© 2020 zdrowo kolorowo

Witajcie Kochani! Jak Wam idą przedświąteczne przygotowania? W zeszłym roku podawałam Wam przepis na jednogarnkowe leczo, które może „załatwić” sprawę obiadu na kilka dni, co świetnie nada się na tę porę, kiedy na głowie milion rzeczy do ogarnięcia.

Dziś przepis również na danie PRAWIE ŻE jednogarnkowe, ale które może być daniem serwowanym podczas wigilijnej kolacji. Na co dzień, jeśli kto woli, smakuje dobrze z dodatkiem mięsa. Ja wybieram opcję wege – jest równie smaczna.

Oto przepis:

- makaron typu łazanki – tu gramatura dowolna (na większy garnek może być całe opakowanie 500g – takie kupowałam ostatnio np. z Lubelli)

- kapusta kiszona (opakowania 800g są dostępne np. w Lidlu i to w zupełności wystarczy)

- grzyby suszone 40g (np. podgrzybki)

- duża cebula

- olej do podsmażenia

- sól, pieprz, kilka liści laurowych

Dzień przed przygotowaniem namaczamy grzyby, ale wodę pozostawiamy – dodamy ją później do pozostałych składników.

Gotujemy makaron al dente. W osobnym garze gotujemy ok. 25 minut kapustę, którą wcześniej płuczemy, jeśli chcemy mniej kwaśną.

Do większego garnka – docelowego - wlewamy olej tak, by zakrył dno i podsmażamy posiekaną cebulę. Następnie dodajemy posiekane i wymoczone grzyby. Musimy mieszać cały czas, by warzywa nie przywarły do dna. Kiedy cebula się zeszkli dodajemy do tego ugotowany makaron, kapustę i liście laurowe, całość porządnie mieszając. Wszystko zalewamy wodą pozostałą z namaczania grzybów i chwilę jeszcze podduszamy, aż woda się zredukuje i składniki dobrze połączą.

Dodajemy soli i pieprzu do smaku i w zasadzie danie jest gotowe.

Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu, a może co u poniektórych zagości na wigilijnym stole.

Boże Narodzenie już tuż tuż, dlatego w tym miejscu chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia odpoczynku, zwolnienia oddechu, nabrania dystansu do tego co wokół. Spojrzenia na własny skrawek nieba z filiżanką dobrej, pachnącej kawy:) Wesołych Świąt!!! :)